Malta, malta, malta !

ahhhhh!!! uwielbiam Malte, zakupy... :D Dzisiaj byłam tam z Zuzanną. Dzień minął ciekawie, aczkolwiek nie jestem aż tak zadowolona z zakupów. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak oczekiwałam lepszych ciuchów w sklepie. Ale nawet, nawet mi się coraz bardziej podobają moje zdobycze. Widziałam boskie buty na kortu na zimę ( takie cieplejsze, bo w tych które teraz mam jest troszkę zimno ), ale oczywiście nie było na moją małą stópkę rozmiaru! Ale wzięłam buty podobne do traperek z h&m. Oczywiście o rozmiar większe, ale lepsze to niż o 2 ;D haha.
W Malcie była także Martyna Wojciechowska. Było tyle wiary, że masakra! I wszyscy biegli najpierw do Empiku do jej książkę a później do samej Martyny po autograf ;D Mi się nie chciało czekać więc nie mam :P
 Zakupy nie były by udane jak bym nie kupiła sobie następnych olbrzymich pierścionków. Mam już razem 13 ;D hahahah , tylko mój ulubiony chrabąszcz się najpierw zepsuł a później zgubił. Jeden też zostawiłam ostatnio na wf, ale go już w pon będę mieć :)
A teraz pokażę moje łupy ! :D

Biała bluzka z zamkiem : h&m 39,90
Bluzka w paski : h&m 39,90
Rękawiczki bez palców : 14,90
Pierścienie : ok. 14 za sztukę, też h&m
Buty : nie pamiętam ceny, również pochodzą z h&m
Legginsy granatowe : Tally weil 34,90

Jedną bluzkę oraz czarny pierścień kupiłam dla siostry z okazji urodzin, które ma już niedługo. Bluzkę może sobie sama wybrać a jeśli nie będzie pasować to po prostu odda. :D

Love, Love ;)
Estera.